Moje dziecko ma ponad 5 miesiecy. Od dwoch tygodni podaje kaszki i próbujemy obiadkow. Jest na mm, kaszki zjada chetnie z lyzeczki, obiadki czasami zje dwie lyzeczki i juz wiecej nie chce. Nie lubi marchewki, chetniej zjadla dynie i ziemniaka. Dalam jej dzisiaj ugotowanego ziemniaka z przetarta marchewka, nie chciala jesc. Co zrobić, gdy dziecko nie chce jeść? To pytanie zadaje sobie prawdopodobnie wielu rodziców. Jak brzmi na nie odpowiedź? Kilka sprawdzonych sposób przedstawia pediatra - ekspert programu "Wychować i nie zwariować". Prawie każda mama unika podawania dziecku antybiotyku, traktując go w chorobie jako ostateczność. Tym bardziej nie chce podawać go dziecku na talerzu w formie kotleta. Co robić, kiedy rodzice mają wątpliwości, czy podawać dziecku mięso, uważając, że dostępne na rynku mięso z masowych hodowli jest najeżone antybiotykami? Czy dziecko musi jeść mięso i co może go zastąpić. Dziecko może się zarazić tasiemcem, jeśli napije się nieprzegotowanej wody, zje surowe mięso (np. tatar). Niestety, mogą tam być jajeczka tasiemca. Źródłem zakażenia często jest też nieodrobaczany pies lub kot, a więc i piasek w piaskownicy. Zarażone dziecko skarży się na bóle głowy, brzucha, nie chce jeść, chudnie. „ Moje dziecko nie chce jeść” „ Zuzia ma odruch wymiotny, kiedy czuje zapach zupy kalafiorowej” „ Adaś nie cierpi wszystkiego co zielone” „ U Laury na talerzu, każdy rodzaj jedzenia nie może się ze sobą stykać” „Moje dziecko je tylko na przemian zupę pomidorową z rosołem” „Jaś je tylko pięć potraw. Nie chce próbować […] Co ważne, zgodnie z zaleceniami w piramidzie żywieniowej, nie musiałoby to wcale być 10 lub 20 gramów mięsa codziennie. Wskazane jest, by raz dziennie w diecie pojawił się posiłek zawierający mięso lub rybę, jaja albo nasiona roślin strączkowych. Dziecko nie chce mięsa. A co jeżeli Wasz maluch lub już kilkulatek nie chce jeść . Karmione piersią 14-miesięczne dziecko, począwszy od 6. miesiąca życia otrzymuje pokarm zgodnie z metodą BLW*. Dziecko nie chce jeść mięsa, jaj, ryb i zup. Je niewiele zielonych warzyw. U dziecka wykluczono niedokrwistość na podstawie wyników badań krwi, ale jego niechęć do jedzenia mięsa niepokoi. W jaki sposób można zachęcić dziecko do jedzenia tych pokarmów? Niezależnie od metody karmienia, około 1/3 niemowląt i małych dzieci odmawia jedzenia niektórych pokarmów. Mieści się to w granicach normy dopóki nie dotyczy coraz szerszej grupy podstawowych, pełnowartościowych pokarmów. Warto przypomnieć, że to rodzic decyduje o tym, co dziecko będzie jadło. Aby zachęcić lub nauczyć dziecko spożywania określonych pokarmów, należy zadbać o neutralną, spokojną, atmosferę podczas karmienia. Dziecko będzie unikać sytuacji, które są dla niego nieprzyjemnie. Nie należy pytać dziecka "co zje", tylko zaproponować mu do wyboru dwa różne posiłki (ale oba pełnowartościowe). Dzięki temu dziecko poczuje, że ma możliwość wyboru i że to ono "decyduje", a my będziemy mieć pewność, że otrzymało odpowiednie pożywienie. Dziecko może nie mieć ochoty na daną potrawę - ma do tego prawo, ale nie oznacza to, że trzeba z niej całkiem zrezygnować. Niektóre dzieci powoli i stopniowo uczą się akceptacji nowych produktów. Niepewność i niechęć do próbowania i jedzenia nowych posiłków najsilniej wyraża się między 2. a 5. rokiem życia, a najczęściej dotyczy właśnie warzyw, owoców i mięsa. Warto pamiętać, że taka odmowa jedzenia nie jest trwała - częste podawanie dziecku określonego pokarmu (nawet 10-15 razy!) zaowocuje stopniową akceptacją produktu. Udowodniono również, że dzieci chętniej próbują nowych pokarmów, jeśli rodzic lub opiekun ma to samo na talerzu. *Baby Led Weaning (BLW), to w polskim tłumaczeniu zmiana sposobu karmienia niemowlęcia sterowana przez dziecko. Jest to nowatorskie i modne ostatnio podejście do żywienia niemowląt w 1. roku życia. Opiera się na ominięciu etapu karmienia łyżeczką i podawania Zgodnie z metodą BLW niemowlęciu, które potrafi samodzielnie usiąść (najczęściej ok. mż.), podaje się różne pokarmy stałe, na przykład warzywa, owoce, kasze, makarony. Pokarm powinien mieć taką formę, aby dziecko mogło go łatwo chwycić rączką (np. krążki pokrojonej marchewki, kawałki banana, różyczki brokułów, łyżka kleistej kaszy, itd.). Niemowlę samodzielnie poznaje nowe pokarmy. Początkowo pozwalamy mu jeść palcami, a potem stopniowo przyzwyczajamy go do używania sztućców. W tym czasie dziecko jest oczywiście nadal karmione piersią lub mlekiem z butelki. Według autorów metody BLW, niemowlę w ciągu kilku miesięcy powinno się nauczyć samodzielnego spożywania posiłków. Brak apetytu u dziecka, czy omijanie niektórych produktów spożywczych jest zawsze powodem do niepokoju rodziców. Zwłaszcza, że może to zwiastować niedobory składników odżywczych, np. zawartych w mięsie: żelaza, cynku, witamin z grupy B, czy też pełnowartościowego drugiej strony często zdarza się nam również zapominać, że zapotrzebowanie dziecka na energię i składniki odżywcze jest dużo mniejsze, niż osoby dorosłej i tak w przypadku dziecka 2,5 letniego wynosi zaledwie 1000kcal/ zespół ekspertów powołany przez Konsultanta Krajowego (2008) zaleca, by w diecie dzieci 1-3 lata występowało: - nie częściej niż 2-3 razy w tygodniu -chude, czerwone mięso (np. cielęcina, mięso królicze, wołowina), w tym wędliny, a jaja kurze w dni, w których nie jest spożywane mięso, - 2-3 razy w tygodniu - mięso drobiowe (zawsze bez skóry), - 1-2 razy w tygodniu - dodać, iż nie powinno się podawać dziecku mięsa wędzonego, wyrobów wysoce przetworzonych, wyrobów garmażeryjnych z puszek. Również parówki składają się z dużej ilości soli i tłuszczu, często przy niewielkiej zawartości mięsa. Przed ewentualnym zakupem warto więc dokładnie przestudiować etykietę, sprawdzając ilość i jakość mięsa w produkcie. Zawsze świetnym wyborem będą natomiast dania mięsne i wędliny (pieczone lub gotowane), sporządzane w stwierdzimy, iż dziecko permanentnie unika mięsa, należy zbadać przyczynę tej niechęci, stosując kilka poniższych sztuczek : -przeczekać kilka dni (dziecko zapomni o swojej wyuczonej niechęci do mięsa, -dać możliwość wyboru podając mięso w różnej postaci (np. na dwóch talerzykach z różnymi kolorowymi warzywkami , typu groszek i marchewka oraz ogórek i rzodkiewka), -podawać je na kolorowych, absorbujących uwagę talerzykach, -uatrakcyjnić posiłek nadając mu ciekawe kształty i kolory , -wykorzystywać przygotowanie posiłku jako formę zabawy, np. układając buzię z elementami pokrojonego mięsa jako nosa, ust, uszu, etc. -„przemycać” mięso w zupce, sosie, lub posiłku mięsno-warzywnym zmiksowanym w zdarzy się, że powyższe metody również zawiodą, pozostaje nam iść na tymczasowy kompromis i „wymienić„ mięso na ryby, jajka, produkty mleczne czy nasiona roślin strączkowych. Życzę powodzenia, Beata Jabłonowska #2 Jest pogląd,że nie ma niejadków ... są tylko złe nawyki żywieniowe, Wszystko da się w jedzeniu przemycić, tylko trzeba znac jadłospis potraw które dziecko ograniczyć słodycze, podjadanie pomiędzy posiłkami, słodkie kolorowe napoje, soki, napoje gazowane. Nie popijamy w trakcie posiłku, nie zmuszamy do jedzenia - zmuszanie powoduje odwrotny skutek ...czyli awersję do jedzenia. Nie krzyczymy, nie grozimy, ''że jak nie zje to .....'' Starać się zwracać jak najmniejszą uwagę na dziecko podczas posiłku ... 3 latek już potrafi zakumać, że jak nie zje albo wypluje - doprowadza tym rodziców do irytacji ... tym bardziej 10 latek wie co Na rodziców działa i czy przypadkiem po pewnym czasie marudzenia w końcu dostanie tego czego oczekuje. Nie chce mięsa ? może ryby ? Nie napisałaś nic więcej o jego posiłkach, ... pytam ponieważ, jeśli jego dieta jest uboga w witaminy i minerały to powinnaś ją uzupełniać w szczególności w żelazo, witaminy z grypu B, wapń, wit. D3 Są również wspomagacze ziołowe na poprawę apetytu. Swoją drogą 10 latek może już Ci pomóc przygotować obiad ...to bardzo działa na dzieci ... głodnieją od zapachów i pracy . #4 Jest pogląd,że nie ma niejadków ... są tylko złe nawyki żywieniowe, Wszystko da się w jedzeniu przemycić, tylko trzeba znac jadłospis potraw które dziecko ograniczyć słodycze, podjadanie pomiędzy posiłkami, słodkie kolorowe napoje, soki, napoje gazowane. Nie popijamy w trakcie posiłku, nie zmuszamy do jedzenia - zmuszanie powoduje odwrotny skutek ...czyli awersję do jedzenia. Nie krzyczymy, nie grozimy, ''że jak nie zje to .....'' Starać się zwracać jak najmniejszą uwagę na dziecko podczas posiłku ... 3 latek już potrafi zakumać, że jak nie zje albo wypluje - doprowadza tym rodziców do irytacji ... tym bardziej 10 latek wie co Na rodziców działa i czy przypadkiem po pewnym czasie marudzenia w końcu dostanie tego czego oczekuje. Nie chce mięsa ? może ryby ? Nie napisałaś nic więcej o jego posiłkach, ... pytam ponieważ, jeśli jego dieta jest uboga w witaminy i minerały to powinnaś ją uzupełniać w szczególności w żelazo, witaminy z grypu B, wapń, wit. D3 Są również wspomagacze ziołowe na poprawę apetytu. Swoją drogą 10 latek może już Ci pomóc przygotować obiad ...to bardzo działa na dzieci ... głodnieją od zapachów i pracy . Dziękuję za odpowiedź .Mięso ryby zje chociaż w małych słodyczami nawet dość nie szaleje i nie objada się nimi. Mamy problem z suruwkami sałatkami Nie chce warzyw pasztety serów pomidorów Jak go zachęcić żeby chociaż spróbował? #5 Zeczywiscie może za bardzo panikuje. Jak się zastanowić to może nie jest aż tak w tym wszystkim jest rodzina: babcia ,ciocia." Czemu on nie je,jaki on chudy musi być chory " Dziękuję za odpowiedź. #7 Na sałatki to on nawet patrzeć nie chce,ale spróbuję ugotować na parze może akurat mu zasmakuje☺ aniay Mamy styczniowe 2007 fulltime mum Moderatorka #8 Jestem mama niejadka - chudzinki (20kg przy wzroscie 134cm) Rozumiem ile stresu kosztuje każdy posiłek. Pierwszą rzeczą jaką bym zrobiła na Twoim miejscu byłoby sprawdzenie czy Twój syn nie ma refluksu. Jeśli ta opcja zostanie wykluczona to warto zastawnowić się nad tym co Syn pije i z jaką ilość cukru, (Moja swego czasu nic nie jadła prawie bo ciągle kubusie piła i się zasładzała). Ja na dzień dziesiejszy mojej odpuściłam, pediatra sprawdziła ją pod kontem każdej praktycznie choroby, stwierdziła że jest zdrowa, rozwija się bezproblemowo i kazała się nie martwić. Z tym że moja córka uwielbia owoce i warzywa i z przyjemnością zamiast czekolady wciąga pomidorki, marchewkę lub jabłka. Z drugiej strony jest przykład mojej drugiej połówki. Nigdy nie jadł warzyw jako dziecko bo go mama nie zmuszała i do tej pory z warzyw tylko ziemniaki i biała fasola ew. sos pomidorowy. Z mojego doświadczenia, nawyki żywieniowe odgrywają faktycznie dużą rolę ale trzeba też zastanowić się czy ilość stresu jest warta tego aby dziecko zmuszać do jedzenia tego czy owego. W końcu nawet my dorośli nie jemy niektórych rzeczy bo ich nie lubimy, prawda? reklama #9 Ja jestem mamą sześcioletniego niejadka, który także miał wcześniej anemię. Udało mi się go z czasem przekonać do chrupania surowej marchewki ( strasznie spodobał mu się królik Bugs, który w bajce wcina marchewki na okrągło, do znalezienia na youtube), cienkie paseczki czerwonej papryki także mi zjada ( aczkolwiek muszę go pilnować), pokrojone kiwi, jabłuszko, pokrojoną i obraną ze skórki gruszkę. U mnie i u męża dziecko podpatrzyło jak zajadamy się granatem i wzięło przykład ( o ile granat nie trafi się zbyt kwaśny). Dodatkowo trochę przymuszam go do jedzenia kaszy jaglanej ( baaardzo odżywczy produkt, zawiera witaminy z grupy B, żelazo i ma działanie antywirusowe ), z tartym jabłuszkiem lub z masełkiem i przecierem pomidorowym ( ewentualnie z pulpa pomidorową włoskiej firmy Mutti, do nabycia w Kauflandzie, rewelacyjny produkt). Poza tym wiele ciekawych surowych warzyw i owoców udaje mi się przemycać w sokach, które wyciskam w wyciskarce wolnoobrotowej. Tutaj obok jabłek, marchwi, pomarańczy, selera, gruszek, dodaję jarmuż ( zawierający masę różnych witamin w tym żelazo; świetnie komponuje się z ananasem lub bananem + baza jabłko, pomarańcza ). Do soków zawsze dodaję olej z pestek winogron ( bezsmakowy w przeciwieństwie do oliwy, bogaty w ważny kwas linolowy, witaminę E, dziecko nie wychwytuje go w soku ), aby witaminy z warzyw i owoców lepiej się przyswajały. Wyciskarkę wolnoobrotową kupiłam na raty, kosztowała ponad 1000 zł, ale jestem w tego urządzenia niezwykle zadowolona, biorąc pod uwagę, że i mężowi i dziecku podaję świeże soki, w których często gości i jarmuż i natka z pietruszki, no i dziecko ma w normie morfologię ! W nowych modelach jest również możliwość tworzenia musów, może do takiej wersji Twoje dziecko się przekona? Witaminę D3 w naszej strefie klimatycznej koniecznie trzeba uzupełniać, szczególnie jesienią i zimą. osobiście polecam ta produkowana przez Dr Jacobs ( kupuję na allegro). Przymierzam się do kupienia zestawu do podawania musu ( np. drugie śniadanie w szkole). Na allegro wypatrzyłam taki zestaw, ale jeszcze go nie posiadam: A sam pomysł znalazłam w tym filmiku: Ostatnia edycja: 19 Styczeń 2016 reklama #10 Uważam, że i bez drogich sprzętów i gadżetów można zachęcić dziecko do jedzenia ... metodą małych kroczków. Porady naszych EkspertówWitam, za kilka dni moja córka skończy 9 miesięcy. Niestety, pomimo wielu prób z mojej strony, nie chce ona jeść nic oprócz mleka modyfikowanego. Na początku, czyli około 6 miesiąca życia, zaczęłam wprowadzać jej nowe produkty ze słoiczków. Zaczęłam od warzyw, potem obiadków, dopiero potem owoce. Mała jadła ładnie wszystko co podawałam, ale po czasie uległo to zmianie i córka teraz nie chce jeść nic oprócz mleka. Owszem, weźmie kilka łyżeczek i na tym koniec, potem się już denerwuje, zamyka buzię a jest głodna, więc kończy się podaniem mleka. Próbowałam różnych sposobów: zupę podawałam jej zblendowaną, w normalnej postaci, z butelki, łyżeczką, ale bez skutku. Kaszek też nie chce jeść. Zdarza się, że przy próbach podania jakiegoś posiłku córka miała odruchy wymiotne, a czasem nawet zwymiotowała (tak było po kaszce i ziemniakach). Próbowałam również dać córce ugotowane warzywa tak, aby sama brała do rączki i jadła, ale raczej się tym bawiła gniotła, a gdy ugryzła marchewkę to zwymiotowała. Udaje mi się jedynie do mleka dodawać jej smakowej kaszki lub kaszki manny albo kleiku ryżowego lub kukurydzianego. Dodam też że córka od małego dużo ulewała i nadal jej się to zdarza. Martwię się, bo w tym wieku powinna już jeść większość rzeczy i boje się, że samo mleko to za mało i nie ma wszystkiego do prawidłowego rozwoju. Nie wiem już co robić żeby zaczęła ładnie jeść i zastępować mleko normalnym posiłkiem. Ewelina Witam Pani Ewelino, dziękuję za przesłanie zapytania. Ma Pani rację, samo mleko w tym wieku to za mało. Z wiekiem znaczenie mleka maleje, gdyż rośnie zapotrzebowanie na składniki odżywcze, których mleko już nie pokrywa. Stąd konieczność podawania innych produktów tj. warzyw, owoców, produktów zbożowych, mięs, ryb, jaj. Nowe, inne niż mleko, produkty nie tylko zaspokoją rosnące potrzeby żywieniowe, ale także nauczą nowych smaków i przygotują dziecko do bardziej różnorodnej, zarówno pod względem składników, jak i konsystencji, diety. W 9-10 miesiącu życia średnio dziecko powinno otrzymywać 4 posiłki na bazie mleka i jeden posiłek bezmleczny. Posiłki na bazie mleka powinny być wzbogacone w produkty zbożowe takie jak kaszki / kasze / płatki / grysik oraz owoce (nie więcej niż 150 g). Posiłek bezmleczny powinien składać się z warzyw, mięsa lub ryby (2x w tygodniu) i dodatku zbożowego (kasza, ryż) lub ziemniaków. Jeżeli dziecko przez krótki czas nie chce jeść wg zaleceń to nie ma problemu. Jeżeli natomiast sytuacja się przedłuża to należy się zastanowić co jest tego przyczyną. Nie pisze Pani jak długo Córeczka niechętnie je inne produkty niż mleko. Poza tym bardzo ważne jest czy coś w zachowaniu Córeczki się zmieniło, czy ma dobry nastrój, nie ma infekcji, czy nie rosną jej kolejne ząbki? Często to właśnie one są przyczyną niechęci do jedzenia posiłków innych niż mleko. Warto też sprawdzić poziom żelaza, gdyż anemia może również powodować brak apetytu. Zachęcałabym także do rozmowy z pediatrą nt. ulewania, czasami jest ono objawem alergii. Jeżeli wszystkie przyczyny zostaną wykluczone pozostaje tylko cierpliwość i konsekwencja. Nie należy zmuszać dziecka do jedzenia, ale proponować i zachęcać, podawać po kilka łyżeczek, aby inny niż smak mleka pojawił się w jadłospisie Córeczki. Mam nadzieję, że sytuacji wkrótce ulegnie poprawie, czego serdecznie życzę. Pozdrawiam serdecznie, Agnieszka Kuczewska Portal ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta. Co zrobić gdy dziecko nie chce jeść? Problem braku apetytu dotyka wielu dzieci. Najbardziej martwi on rodziców, których pociechy marudzą przy posiłkach. Rodzic powinien sobie uświadomić, że brak apetytu u dziecka wcale nie musi oznaczać poważnych zmian chorobowych. Przeciwnie, to rodzice robią krzywdę maluchom, na siłę wmuszając w nie jedzenie. Gdy dziecko nie chce jeść obiadków, może warto uszanować jego zdanie. W końcu ono samo czuje, ile pożywienia jest mu potrzebne. Zobacz film: "Pomysły na rodzinną aktywność fizyczną" spis treści 1. Gdy dziecko nie chce jeść - błędy rodziców 2. Gdy dziecko nie chce jeść - porady 1. Gdy dziecko nie chce jeść - błędy rodziców Gdy dziecko nie chce jeść, rodzice zaczynają panikować. Ich pociecha niknie w oczach, staje się szczuplejsza. Jednak brak apetytu u dziecka nie musi oznaczać poważnej choroby. Dlaczego dziecko nie chce jeść? Kłopoty z jedzeniem mogą wynikać z tego, że dziecko nie czuje potrzeby jedzenia wielkich porcji. Jego organizm jest jeszcze mały, jego potrzeby energetyczne również. Niezależnie od przyczyn braku apetytu warto pamiętać, że dziecko samo wie, ile jest mu potrzebne. Nadmiernym wmuszaniem jedzenia w malucha rodzice robią mu krzywdę. Może to w przyszłości doprowadzić do problemów z nadwagą i otyłością. Wmuszanie w dziecko jedzenia, to największa krzywda, którą nadgorliwi rodzice mogą zrobić niejadkowi. Mówienie: „póki nie zjesz, nie odejdziesz od stołu”, również nie jest dobrym pomysłem. To może jedynie pogłębić problemy z jedzeniem. Siadanie do stołu zacznie się dziecku kojarzyć z karą. Jeżeli dziecko nie chce jeść, może mieć ku temu powód. Na przykład taki, że nie jest głodne. PYTANIA I ODPOWIEDZI LEKARZY NA TEN TEMAT Zobacz odpowiedzi na pytania osób, które miały do czynienia z tym problemem: Co oznaczają siniaki i brak apetytu u dziecka? - odpowiada Agnieszka Barchnicka Co oznacza brak apetytu u półrocznego dziecka? - odpowiada lek. Tomasz Budlewski Czemu czterolatek nie ma apetytu? - odpowiada lek. Tomasz Budlewski Wszystkie odpowiedzi lekarzy 2. Gdy dziecko nie chce jeść - porady Co zrobić gdy dziecko nie chce jeść? Poniżej kilka porad dla rodziców. Nie pozwalaj dziecku podjadać Podjadanie między posiłkami może powodować brak apetytu u dziecka. Jeżeli dziecko nie chce jeść obiadków, zastanów się czy wcześniej nie zjadło całej paczki chipsów lub czekolady. Słodycze są bardzo kaloryczne i zaspokajają uczucie głodu. Nakładaj mu odpowiednie porcje Odpowiednie porcje nie oznaczają wielkich ilości jedzenia. Dzieci same wiedzą, kiedy są syte. Nie ma potrzeby wmuszać w nie posiłku. Jeżeli dziecko poczuje głód, na pewno o tym powie. Gdy dziecko nie chce jeść, mogą temu być winne błędy rodziców, a także czynniki takie jak brak zróżnicowania w pożywieniu (123RF) Urozmaicaj posiłki Danie może być atrakcyjnie przygotowane. Uwaga dzieci skupi się na posiłku, które ma żywe kolory i ciekawe kształty. Gdy dziecko nie chce jeść, zastanów się, czy wystarczająco urozmaicasz posiłki. Jeżeli przez tydzień jecie makaron, nie dziw się brakiem apetytu u malucha. A może powinnaś sama zapytać dziecko na co ma ochotę? Możesz zadać mu pytanie wyboru. Dziecko będzie miało świadomość, że samo dokonało wyboru. Regularne posiłki Dania powinny być podawane mniej więcej o tych samych porach. To przyzwyczai organizm dziecka. Maluch zrozumie, że jedzenie jest swoistym rytuałem i sam zareaguje, gdy wprowadzone zostaną zmiany. Więcej na ten tema przeczytasz w artykule: Dwulatek niejadek. Co robić w przypadku braku apetytu u dziecka? polecamy

dziecko nie chce jeść mięsa