102 views, 1 likes, 0 loves, 0 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from AN-NA Keratin. Keratynowe prostowanie,nanoplastia,botoks.: Rób to co kochasz ️ A nie przepracujesz ani jednego dnia ☺️
Co testuje się w laboratorium PSE, jak nowe technologie wpływają na funkcjonowanie infrastruktury przesyłowej i dlaczego kończąc politechnikę warto… Polecane przez: Krzysztof Pałgan „Rób to co kochasz, a nie przepracujesz ani jednego dnia w swoim życiu”- pasja, która przekuwa się w profesjonalizm to połowa sukcesu.
Rób to, co kochasz, a nie przepracujesz ani jednego dnia w życiu!Zgadasz się z tym?Niezmiernie się cieszę, że dałam sobie szansę i wybrałam Network Marketing! ️#praca #pracazdalna #pracazdalna
"Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu" Sign Up; Log In; Messenger; Facebook Lite; Watch; Places; Games
Krzysztof Spławski - Parkour & Ninja Athlete: Wspominałem już że uwielbiam swoją pracę? "Rób to co kochasz, a nie przepracujesz w
Podążaj za swoją pasją , rób to co kochasz a nie przepracujesz ani jednego dnia w swoim życiu Dzięki szkoleniu z technik modelowania ust zdobyłam
. Już Konfucjusz powiedział „Wybierz pracę, którą kochasz, a nie przepracujesz ani jednego dnia do końca życia.” Życie jest za krótkie, aby robić to, co nie sprawia nam przyjemności i nie daje szczęścia. Nie wiadomo, co przyniesie jutro, dlatego warto wziąć życie w swoje ręce i nie marnować go na pracę, która nas nuży i nie daje żadnej jest chęć zarabiania dużych pieniędzy, dających możliwość prowadzenia takiego życia, jakie sobie wymarzyliśmy. Jednak to w pracy spędzamy większość dnia i jeśli wykonujemy pracę, której nienawidzimy, warto zacząć zastanawiać się nad zmianami, zanim dopadnie nas wszechogarniająca frustracja, która zatruje życie nasze i naszych trzy powody, aby zacząć robić to, co kochasz Praca, którą kochasz sprawia, że czujesz się bardziej spełnionyJeśli wykonujesz pracę, którą kochasz, nie jest ona jedynie źródłem dochodu, ale czynnikiem, który korzystnie wpływa na twoje życie. Czujesz się spełniony, masz motywację do działania. Taka praca nie dołuje, zamiast tego pomaga ci się rozwijać. Zadowolenie z pracy będzie miało pozytywny wpływ na inne sfery twojego życia, a twoje dobre samopoczucie udzieli się ludziom wokół praca sprawia, że jesteś bardziej efektywnyJeśli wykonujesz pracę, którą kochasz, masz motywację i energię, aby swoje obowiązki wykonywać jak najlepiej. Interesujesz się tym, co robisz, dążysz do doskonałości. Masz pewność, że to co robisz coś znaczy, a to daje ci dodatkowy bodziec do działania. Nie traktując pracy jako zła koniecznego jesteś na prostej drodze do sukcesu, a nie obarczając rodziny ciągłymi problemami związanymi z pracą zachowujesz równowagę między życiem zawodowym a ONLINE:8 razy O Program stworzony do walki ze stresem Sprawdź!Wykonując ciekawą, atrakcyjną pracę inspirujesz innych do zmianWiele osób boi się podążać za swoimi marzeniami. Chcieliby robić to, co kochają, ale nie mają siły i motywacji, żeby cokolwiek zmienić w swoim życiu. Trudno zainspirować innych słowami, ale przykład to coś zupełnie innego. Kiedy sfrustrowani i zdołowani ludzie w twoim otoczeniu zobaczą, że praca może być źródłem zadowolenia i satysfakcji, być może dadzą się ponieść fali zmian i skierują swoją karierę na tory, które pozwolą im podejść do pracy z nowym entuzjazmem. Co więcej, również swoim dzieciom pokażesz, jak bardzo pozytywnie wpływa na człowieka robienie tego, co się kocha. Dzięki temu w przyszłości same będą poszukiwać zajęć, w których będą czuć się są ci, dla których praca to pasja. Podejmij więc krok, aby polepszyć swoje życie. Nie daj się bierności i monotonii, aby nie skończyć tak:DWAJ KRAWCYDwaj skromni krawcy żydowscy mieszkający w biednej dzielnicy Londynu pracowali siedząc naprzeciw siebie od końca II wojny światowej. Kroili i szyli niezmordowanie, od czasu do czasu gawędząc o tym i jeden pyta drugiego:– Jedziesz w tym roku na wakacje?– Nie – odpowiada tamten po chwili zapadło milczenie. Po jakimś czasie drugi krawiec mówi nagle:– Byłem na wakacjach w roku 1964.– Byłeś na wakacjach w roku 1964? – zapytał pierwszy bardzo zdumiony.– krawiec nie może sobie przypomnieć, by jego towarzysz był kiedyś nieobecny, więc pyta go:– A gdzie byłeś na wakacjach?– W Indiach.– W Indiach?– Tak. Pojechałem zapolować na bengalskie tygrysy.– Pojechałeś zapolować na bengalskie tygrysy? Ty?Obaj przerywają pracę i patrzą na siebie. Drugi krawiec, który wydaje się zupełnie spokojny, odzywa się pierwszy:– Wyjechałem o świcie na wspaniałym słoniu, którego użyczył mi pewien potężny książę. Uzbrojony w cztery strzelby o srebrnych kolbach zapuściłem się razem z naganiaczami na zbocze samotnej góry. Nagle przed moim słoniem stanął na tylnych łapach ogromny tygrys i ryknął, a był to największy tygrys, jakiego kiedykolwiek widziano w tej części Bengalu. Mój słoń przerażony odskoczył w tył, ja spadłem w jakieś kolczaste krzewy, a tygrys rzucił się na mnie i mnie pożarł.– Pożarł cię? – pyta pierwszy krawiec, słuchając tego wszystkiego z osłupieniem.– Pożarł mnie całego, do ostatniego kawałka.– No daj spokój, co ty pleciesz? Żaden tygrys cię nie pożarł! Przecież wciąż jeszcze żyjesz!Na to drugi krawiec znów bierze do ręki igłę z nitką i mówi:– I ty to nazywasz życiem?*Fragment książki Jean-Claude Carrière „Krąg łgarzy – powiastki filozoficzne z całego świata” tom 1, wyd. Drzewo Babel Autor: Barbara Krawczyk Kocha piękne miasta, zabawne książki, teatr, musical, indyjską kuchnię i swojego cudownego psa. W wolnych chwilach ulepi coś z gliny albo ozdobi stare pudełko na skarby słuchając muzyki klasycznej lub starego dobrego rocka.
“Rób to co kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia” – to powiedzenie przypisywane Konfucjuszowi ma w sobie bardzo wiele prawdy. Często jednak zderzamy się z uczuciem, że praca nie sprawia nam radości. Zmuszamy się do robienia czegoś na siłę i nie wychodzi. Obowiązki są dla nas uciążliwe, zabieramy je do domu, co źle wpływa na relacje z bliskimi. Pojawia się stres i frustracja. Nie musi tak być! Dosłownie każdy może żyć i pracować tak, aby odczuwał radość i satysfakcję każdego dnia. To jedna z misji Zengi – pomóc odnaleźć świadomość siebie i nauczyć efektywnego funkcjonowania w galopującym świecie. Życiowa droga jest wybrukowana Twoimi myślami Zostaliśmy nauczeni myślenia i funkcjonowania w określony sposób. Rodzice, następnie szkoła, środowisko rówieśników czy miejsce pracy, wpoiły nam pewne wzorce myślenia i zachowań, nad którymi tak naprawdę nie zastanawiamy się na co dzień. Czasem powodują one problemy i konflikty, ale rzadko prowadzą do refleksji nad sobą. Czy nie masz wrażenia, że w naszym społeczeństwie utarło się wychowywanie przez “NIE!”? “Nie rób tego!”, “nie krzycz!”, “masz szlaban na bajki!”. System zakazów i nakazów chcąc nie chcąc nauczył nas, że tak świat wygląda i “wszyscy tak robią”. To nieprawda! Da się myśleć, działać i żyć inaczej. I nie są to puste słowa, gdyż efekty zmian, które proponuję, oglądałam przez lata na własne oczy. Obserwowałam siebie, swoich bliskich, współpracowników, a potem swoich klientów i mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że zmieniając myślenie, da się zmienić swoje życie. Wszystko zaczyna się od samoświadomości. Samoświadomość to nic innego, jak spojrzenie w głąb siebie, aby odpowiedzieć sobie na pytania: co mnie motywuje? Po co robię to, co robię? Co jest takiego, w czym jestem naprawdę dobry i daje mi to radość? A w czym wcale nie jestem dobry i nie mam zamiaru nigdy być? Te pytania wydają się bardzo trywialne, ale są znacznie istotniejsze, niż się to na pierwszy rzut oka wydaje. Jeżeli nie zrozumiesz siebie, mechanizmów swojego myślenia, pewnych zakodowanych w Twojej naturze reakcji i odruchów, nie uda Ci się zrozumieć innych ludzi i skutecznie się z nimi komunikować. Samoświadomość – co to jest i po co mi to potrzebne? Przeprowadzając rozmowy kwalifikacyjne zauważyłam, że kandydaci bardzo często mają problem z jasnym wskazaniem, w czym są dobrzy i jakie są ich mocne strony. Niska samoocena, brak przekonania do własnych możliwości, ciągłe wątpliwości – to popularne konsekwencje braku samoświadomości. Nakreśliłam, na jakie pytania trzeba sobie odpowiedzieć na drodze do świadomości siebie. Teraz postaram się przybliżyć, co możesz osiągnąć na końcu tej drogi. Samoświadomość można rozumieć jako rodzaj relacji z samym sobą. Pozwala podejść do siebie, jak do najbliższego przyjaciela – z wyrozumiałością, cierpliwością i akceptacją. Samoświadomość to uświadomienie sobie, że jestem taki, jaki jestem – niedoskonały, popełniający błędy, ulegający słabościom – i że jest to kompletnie naturalne! Pracując nad swoją samoświadomością, nauczysz się dostrzegać siebie z zupełnie innej perspektywy. Nie przez pryzmat swoich ograniczeń, ale przez pryzmat potencjałów i talentów, które masz. Dowiesz się, że można żyć i pracować doceniając siebie i swój wysiłek każdego dnia, a nie karząc się za drobne niedociągnięcia. Einstein miał kiedyś powiedzieć, że “gdyby rybę oceniać pod kątem umiejętności skakania po drzewach, przeżyłaby życie ze świadomością, że jest bezużyteczna”. A ryba potrafi przecież oddychać w wodzie i pływać jak żadne inne stworzenie! Z ludźmi jest dokładnie tak samo. Jeśli w wolnym czasie piszesz wiersze, być może praca analityka w banku to nie jest dobry kierunek. A jeżeli odczuwasz satysfakcję ze świetnie ułożonego domowego budżetu i dokładnie przemyślanej listy zakupów, praca z tabelkami i liczbami to coś właśnie dla Ciebie. Pracując nad samoświadomością nauczysz się czuć się dobrze we własnej skórze i wybrać taki kierunek pracy i rozwoju, który będzie dawał ci nie tylko pieniądze, ale też głębokie poczucie satysfakcji i wdzięczności do siebie. Tak wiele osób męczy się i frustruje, gdyż wykonuje zajęcia, których nie chcą wykonywać, nie potrafią robić tego sprawnie, a przez to nie zarabiają na tym dużo. Twoje zarobki są bezpośrednią wypadkową tego, czy w głębi siebie naprawdę chcesz robić to, co każe Ci przez pięć dni w tygodniu wstawać z łóżka ze słońcem? Dzisiaj jest pierwszy dzień reszty Twojego życia Droga do samoświadomości bywa trudna, wiem to z własnego doświadczenia. Zwykle jesteśmy do pewnego stopnia pogodzeni z tym “jak jest”, funkcjonujemy w otoczeniu, które jest bierne i z dnia na dzień zmagamy się z tymi samymi trudnościami. Miewamy zrywy do zmiany: “od poniedziałku”, “od urodzin”, “od nowego roku”, ale szybko dochodzi do wypalenia i życie wraca na swoje koleiny. Budowanie samoświadomości to proces, który nigdy się nie kończy. Jednostka ludzka nie jest raz na zawsze ukształtowanym bytem, ale “staje się” nową wersją siebie pod wpływem różnych bodźców i impulsów. Jeśli czujesz, że potrzebujesz takiego bodźca, że chcesz zmiany w swoim życiu, ale potrzebujesz w tym pomocy – to właśnie Ty jesteś sensem mojej pracy. Chcę, żeby każdy człowiek trzymał w rękach wodze swojego życia i świadomie prowadził je w takim kierunku, który uzna za słuszny. Jestem przekonana, że dosłownie każdy może być świetnym, wartościowym pracownikiem, jeśli będzie wykonywał pracę zgodną ze swoimi potencjałami, talentami i motywacjami. Chcę i potrafię wydobyć na światło dzienne Twój potencjał i talenty, aby służyły Tobie, Twoim bliskim i współpracownikom. Razem znajdźmy to, w czym jesteś naprawdę dobry! Poznaj siebie, swoje mocne strony i naucz się, jak wykorzystać tą wiedzę do rozwoju siebie jako jednostki, swojej kariery zawodowej i relacji z otoczeniem. Sprawdź, w jaki sposób pracuję i czego możesz ode mnie oczekiwać klikając TUTAJ. Jeśli dotarłeś do tego miejsca i czujesz, że “to może być to”, nie wahaj się i zadzwoń do mnie. Razem zrealizujemy Twoje cele!
Warto zarabiać na swojej pasji Mówi się, że aby nie pracować nigdy więcej, należy robić to co się kocha. Na pewno coś w tym jest. Wiele badań pokazało, że ludzie którzy połączyli swoją pasję z biznesem lub karierą są szczęśliwsi, zarabiają więcej i borykają się z mniejszym stresem w miejscu pracy – tylko dlatego, że kochają to co robią. Jestem wielkim zwolennikiem tego rozwiązania i podejścia do życia. Założyłem w tym roku swój własny salon i jest to spełnienie marzeń i mojej pasji, a na dodatek mogę na tym zarabiać! Dlatego chciałbym ci przedstawić 5 powodów, dla których warto związać swoje życie zawodowe z pasją. Będziesz bardziej usatysfakcjonowana i produktywna Coraz większe znaczenie w naszym życiu ma kochanie tego, co się robi, branży w której się pracuje. Granica między życiem zawodowym, a prywatnym jest bardzo cienka i rozmazana. Nie udawajmy, że nasz rozwój i satysfakcja uzależniona jest tylko i wyłącznie od wynagrodzenia. Ludzie chcą zmieniać świat, chcą zmieniać życie innych, chcą zmieniać siebie i decydować o swoim życiu i karierze. Pracownicy czy właściciele firm, którzy są zaangażowani w pracę, osiągają dużo lepsze rezultaty, niż ci, którzy tylko i wyłącznie „odhaczają” zadania do zrobienia i czekają na koniec dnia. Dodatkowo współczesny świat jest coraz bardziej wymagający – niezależnie czy pracujesz w dużej firmie, startupie czy prowadzisz własny biznes – musisz być przygotowana na podejmowanie różnorakich wyzwań. Będzie ci łatwiej się z nimi zmierzyć, kiedy chociaż lubisz to co robisz. Będziesz bardziej zmotywowana i będziesz motywować innych Robiąc to co kochasz, masz więcej motywacji, żeby osiągać cele. A kiedy je już osiągniesz, satysfakcja z nich jest oszałamiająca. Wiem co mówię! Zakładając salon fryzjerski, myślałem że porywam się z motyką na Słońce. Jednak uwierzcie, duma i radość z każdego jednego mebla, uśmiechu na twarzy Klientki cieszy dużo bardziej, niż kiedy pracowałem dla kogoś. Daje to też dodatkową motywację, żeby się rozwijać, być lepszym i dowozić coraz to fajniejsze efekty w każdej dziedzinie tego biznesu. Kiedy robimy to co kochamy, kiedy nasza pasja to nasza praca, nie narzekamy. Działamy i pomagamy też innym zrozumieć zagadnienia danej dziedziny, osiągamy sukcesy, dużo mniejszym wysiłkiem. Taki pracownik czy szef to skarb, dlatego że pokazuje, że można wiele, tylko kiedy się chce. Staniesz się inspiracją dla znajomych, współpracowników i rodziny Ostatnią rzeczą, którą chciałbym zobaczyć, kiedykolwiek na twarzy mojego dziecka (a mam nadzieję, że kiedyś się potomstwa doczekam) to rozczarowania pracą i życiem. I pewnie dla ciebie, o ile jesteś matką albo planujesz nią być, też ważne jest, aby być przykładem, który można naśladować. Kiedy pokazujesz dzieciom, że praca sprawia ci przyjemność, że jesteś z niej dumna, bardziej prawdopodobne, że twoje dzieci pójdą twoim śladem i wybiorą ścieżkę kariery, która nie tylko zapewni im byt, ale także jest zgodna z ich zainteresowaniami i pasjami. Będziesz zdrowsza Życie zawodowe określa w życiu nasz cel i to jak się postrzegamy. Robienie tego co kochamy, sprawi że będziemy oceniać się lepiej, będziemy bardziej zadowoleni, nie będziemy się aż tak stresować, a co za tym idzie – będziemy zdrowsi, zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Staniesz się lepsza Kiedy jesteś pasjonatem po prostu chcesz stawać się lepsza, poznawać daną dziedzinę lepiej i głębiej. Żeby zarządzać biznesem czy piąć się po szczeblach kariery, musisz się uczyć. Kiedy twoja praca to to twoja pasja, hobby nauka staje się przyjemnością, a nie obowiązkiem. Dodatkowo o wiele łatwiej przyjdzie ci podejmowanie nowych wyzwań zawodowych, dlatego że rozpoznasz w nich okazję do zdobywania cennego doświadczenia. Nie musisz kochać tego, co robisz. Musisz zarabiać Jeśli idziesz za tym, co cię uszczęśliwia, to jakbyś podążał jakimś szlakiem, który istniał od zawsze, czekał na ciebie, i że życie, które właśnie przeżywasz, jest tym, które było ci jakoś pisane.– Joseph Campbell – Rób to co kochasz robić. Znajdź swoją pasję. Jedynym sposobem, aby osiągnąć sukces jest kochać, to co robisz.– Steve Jobs – Żyjemy w czasach, które gloryfikują, to co powiedział Steve Jobs, Joseph Cambell, a dużo wcześniej Konfucjusz. Wmówiono, ci że kiedy będziesz robiła to co kochasz, będziesz na tym zarabiać. Wmówiono ci też, że musisz znaleźć pasję. A jak ją już znajdziesz, niczym za dotknięciem magicznej różdżki, wręcz z dnia na dzień, osiągniesz sukces. Wmówiono ci, że jeśli nie zmieniasz świata, nie poprawiasz życia innych, jesteś po prostu zbyt przestraszona, żeby podjąć przysłowiową „rękawice”. I najgorsze jest to, że wmawia ci się też, że powinnaś z tego powodu czuć się winna. Ale jest 5 powodów, dla których nie powinnaś. Powodów, dla których wcale nie musisz „robić tego co kochasz”. Nawet najbardziej utalentowani ludzie nie mają jednej dominującej pasji w życiu Biznesu nie zaczyna się od pytania „Co jest moją pasją?”. Nie zaczyna się też tak żadnej rozmowy rekrutacyjnej. Przytłaczająca większość ludzi nie ma żadnej pasji albo ma ich kilka. Wiele osób uważa, że nie może realizować pasji z powodów ekonomicznych, życiowych. A ci, którzy mają dobrą sytuację finansową rozwijają ich kilka – podróże, muzyka, książki, lekcje tańca, etc. Jest też zasadnicza różnica, i trzeba mieć tego świadomość, między znalezieniem zajęcia, które nas zaangażuje, a znalezieniem szczęścia, osiągnięcia stanu błogości w życiu. Te rzeczy nie zawsze idą w parze. O wiele lepiej i zdrowiej wiedzieć, że nie ma się pasji, niż wierzyć w fałszywą pasję życiową – a to rodzi się w momencie, kiedy bardzo staramy się jakąś stworzyć, wymyślić, tylko po to, aby poczuć się lepiej i żeby nikt nam nie zarzucił, że brak nam zainteresowań. Dzień, w którym odkryjemy, że nasza pasja była sztuczna, fałszywa, będzie jednym z najcięższych w naszym życiu. Życiu, które zbudowaliśmy w oparciu o nią. Pieniądze niekoniecznie idą w parze z pasją Jestem marketingowcem. Jestem biznesmenem. Jednak od marketingu i biznesu bardziej kocham seks. Za seks nikt mi nie płaci. Nie siedzę jednak po nocach, nie rozmyślam czy powinienem zajmować się marketingiem czy prostytucją. Wybory zawodowe nie są związane z tym, co kochamy robić najbardziej, a z tym jakie chcemy mieć życie, gdzie widzimy się za 5 lub 10 lat, jaką ścieżką mamy podążać, aby to osiągnąć. Wiem, że przykład wydaje się dość obsceniczny, ale cel edukacyjny uświęcają środki. Seth Godin, guru marketingu, opisał kiedyś historię swojego utalentowanego przyjaciela, który przyjął propozycję pracy w wytwórni muzycznej. Muzyka była jego pasją. Był tam szeregowym pracownikiem niższego szczebla, praca była wyniszczająca i w konsekwencji pozbawiła go totalnie energii i pasji. Godin zastanawiał się czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby, gdyby ów przyjaciel zatrudnił się w szkole jako nauczyciel muzyki, a po pracy, gonił swoje marzenie o wielkiej karierze scenicznej. To, że muzyka jest naszą pasją, nie oznacza to że musimy z nią związać naszą karierę. Tak samo jest z fryzjerstwem. Najlepszy fryzjer nie musi otwierać własnego salonu, bo w gruncie rzeczy może go przytłoczyć jego prowadzenie. Dobry PR-owiec nie musi otwierać własnej agencji, a kontakty z dziennikarzami nie muszą być jego pasją, bo może woleć grać w szachy, kolekcjonować znaczki czy śpiewać na karaoke. To, że uwielbia karaoke, nie oznacza jednak przecież, że może takie powinien prowadzić czy rzucić wszystko i zainwestować wszystkie oszczędności w wydanie płyty. Szukanie pasji i powołania nie pozwali ci się skupić na „tu i teraz” 50 lat przed tym jak Steve Jobs powiedział studentom, że tylko robiąc to co kochają, będą mogli osiągnąć sukces, Thomas Merton, czyli Ojciec Ludwik – amerykański pisarz i trapista, zauważył: „Na świecie pełno jest nieudanych przedsiębiorców, którzy skrycie wierzą, że powinni zostać artystami, pisarzami albo aktorami”. Merton zachęcał innych i inspirował, żeby jednak szukali sensu w nieidealnych chwilach i teraźniejszości, zamiast skupiać się na przyszłości czy przeszłości. Bo czy jest ktoś kto byłby zadowolony z pracy, która pokazuje wszystkie jego ograniczenia? Czy można prowadzić z sukcesem firmę, z góry zakładając, że jesteśmy predysponowani zupełnie do czegoś innego? Według Mertona, tak, dlatego że taka praca pozwala zapewnić sobie środki do życia do momentu, kiedy odnajdziemy swoje prawdziwe powołanie i tę ważną „pasję”. W ten sposób latach 50. ubiegłego wieku wyraził kilkoma zdaniami to co mówili wszyscy doradcy zawodowi i co można było wyczytać w najlepiej sprzedających się książkach o poszukiwaniu pracy. Pasja może oznaczać porażkę „Wybierz sobie zawód, który lubisz, a całe życie nie będziesz musiała pracować” – czyli maksyma, o której dzisiaj mówimy, została przypisana Konfucjuszowi. Problem w tym, że Konfucjusz nie zarabiał na swoich naukach! Mając 15 lat podjął naukę, którą sam opłacał wytężoną pracą. Posiadając początkowo jedynie umiejętność strzelania z łuku, był nadzorcą stad owiec i wołów. W wieku 19 lat ożenił się i rozpoczął karierę urzędniczą. Konfucjusz domagał się powierzenia przywództwa „ludziom szlachetnym i uczonym”, bez względu na ich pochodzenie. I mimo że doradzał władcą, jako polityk i reformator poniósł klęskę, chociaż to te dziedziny życia były według niego jego pasją i powołaniem. Dopiero pod koniec życia zadowolił się pozycją nauczyciela. Przeczytaj także: Jak odejść z pracy z klasą? Wielu ludzi, których znam, kocha pisać. I nawet Ci najbardziej utalentowani z moich znajomych, którzy zostali dziennikarzami, pisarzami, poetami, często borykają się nie tylko z deadline’ami, brzemieniem, które niosą, ale także z problemami finansowymi! Powiedzmy sobie szczerze, nie są to najlepiej opłacane na świecie zawody. Nie wiem czy wiecie, ale John Grisham, amerykański pisarz, autor wielu prawniczych thrillerów, wielokrotnie na liście bestsellerów, pisał swoją pierwszą powieść przez 3 lata, poświęcając na pisanie godzinę dziennie, którą akurat miał wolną przed pracą. I nie zrezygnował z niej, dopóki z pisania nie mógł się całkowicie utrzymać. To, że coś jest naszą pasją, nie oznacza automatycznie, że będziemy potrafili przekuć ją w biznes. Do tego potrzeba talentu i wielu cech, których często brakuje pasjonatom. Steve Jobs nie przestrzegał własnej rady Jednym z krytyków Jobsa był Cal Newport, który w swojej książce zaznaczył, że gdyby Steve Jobs przestrzegał własnej rady, został by nauczycielem filozofii zen. Jobs, postać dziś już niemal legendarna, nie osiągnął swojego sukcesu w pojedynkę – w dużej mierze zawdzięczał go współpracy z projektantami, inżynierami i myślicielami, ale także z Kobunem Chino Otogawą. Otogawa był buddyjskim kapłanem zen, który na początku lat 70. ubiegłego wieku wyemigrował z Japonii do Stanów Zjednoczonych. Zen było pasją Jobsa i wielkim hobby. Wolał jednak związać karierę z technologią i marketingiem. W swojej książce „So Good They Can’t Ignore You”, Newport twierdzi, że podążanie za jedną pasją to ślepa uliczką. Lepiej jest określić swoje słabe i mocne strony oraz rozpoznać umiejętności i zainteresowania, które mogą być unikalne w naszym środowisku pracy i w ten sposób podnieść swoje zadowolenie oraz budować kapitał biznesowy, który można… spieniężyć. Jest jeszcze jeden powod, dla których uważam, że podążanie za pasją jest największym mitem współczesnego świata i paplaniną smutnych trenerów rozwoju osobistego – to smutna, szara rzeczywistość. Musisz zapewnić byt sobie, rodzinie, opiekę zdrowotną i chociaż miskę ryżu raz dzienne. I tak, uważam że ważne jest robić to co się lubi, ale ważniejsze jest nie stresować się, nie szamotać się i nie poddawać się presji, żeby „robić to co się kocha i nie pracować nigdy więcej”. Jeśli nie masz tej jednej pasji, która pozwoli ci zbudować świetny biznes albo wybrać zawód, z którym ją połączysz, jeśli nadal jej szukasz, możesz skończyć to robić, wypić kieliszek wina lub zimno piwo i w końcu się zrelaksować. To nic złego i masz na to moje pełne przyzwolenie.
Code: 798/20 Availability: Spytaj o dostępność Price: zł Tell a friend Drewniana Tabliczka z napisem: " Rób To Co Kochasz A Nie Przepracujesz Ani Jednego Dnia W Swoim Życiu" Doskonały pomysł na prezent! Wymiary: 12,5x15 cm Recommended
czy wyrażenie „rób to, co kochasz, a nigdy w życiu nie będziesz pracował” sprawia, że przewracasz oczami? Jeśli część zdania nie brzmi prawdziwie, może to być spowodowane tym, że po prostu nie kochasz swojej pracy. Dobrą wiadomością dla Ciebie jest to, że obecna stopa bezrobocia jest niska, i istnieje wiele innych miejsc pracy tam do wyboru. ale co jeśli lubisz swoją pracę? A co, jeśli kochasz swoją pracę, ale nadal jest to bardzo stresujące i prawie zawsze czujesz się jak w pracy? Czy ten stary banał to zwykłe kłamstwo? czy Twoja praca powinna przypominać wakacje? bądźmy szczerzy; nic nie czuje się jak wakacje, ale wakacje, więc implikacja, że kochać swoją pracę jest jak iść na plażę, jest generalnie po prostu zła. Ale tylko dlatego, że Twoja praca jest wymagająca, stresująca lub w inny sposób trudna, nie oznacza, że koniecznie powinieneś ją opuścić. Wyzwania związane z pracą mogą być prawdziwym powodem, dla którego ją kochasz. Oto rzeczywistość, niezależnie od tego, czy jesteś pracownikiem etatowym, kontraktowym czy niezależnym: praca to praca, nie zabawa. oczywiście wolałbyś oglądać grę o Tron niż siedzieć w biurze. Wolisz spać zamiast biegać w porannym dojeździe. Co jest nie tak z banałem, że praca nie jest pracą w ogóle oznacza, że praca, którą kochasz nie powinna czuć się trudne lub opodatkowania lub stresujące. dostajesz wynagrodzenie za radzenie sobie z trudnościami związanymi z Twoją rolą, a wynagrodzenie jest prawdopodobnie częścią tego, co sprawia, że kochasz tę pracę. Nie oznacza to, że praca powinna być męcząca, ale także nie oznacza, że pokochasz każdy jej aspekt. Przez większość czasu, bierzesz trochę zła z przytłaczającym dobrem, które pochodzi z pracy, którą lubisz. mówiąc o wynagrodzeniu, prosty fakt, że pracujesz dla pieniędzy, definiuje całą koncepcję pracy. Co może być inne, to to, że wykonujesz pracę za darmo, ponieważ jesteś pasjonatem. Ponieważ mamy długi i chcemy kupić rzeczy, pracujemy. Nawet jeśli kochamy pracować, robimy to, aby spełnić obowiązek lub cel. Nawet jeśli teraz kochasz swoją pracę, jeśli jutro wygrasz na loterii, wrócisz? większość ludzi nie spełnia marzenia, które mieli jako dziecko, gdy ktoś zapytał ich: „kim chcesz być, gdy dorośniesz?”Ale to nie znaczy, że nie kochają swojej obecnej pracy, która nagradza ich stałym strumieniem dochodów. nic nie jest idealne nawet jeśli kochasz swoją pracę, będą złe dni. To jedna z pierwszych lekcji, których uczysz się wchodząc do świata pracy. Pytanie brzmi, czy jest więcej złych dni niż dobrych? Żadna praca nie jest idealna i są dni, w których każda praca czuje się jak praca. Nawet jeśli Twoja praca rządzi 98% czasu, są dwa procent zadań, których prawdopodobnie się boisz lub które Cię stresują. w tym nie jesteś sam. Policjanci mówią, że nie lubią wypełniać papierkowej roboty. Lekarze unikają kontaktów z firmami ubezpieczeniowymi. Artyści mogą obawiać się rozmów z ludźmi, którzy kupują ich prace. W twojej pracy zawsze jest coś, czego po prostu nie pokochasz. to przywodzi na myśl stare powiedzenie: „rób to, co kochasz,a nigdy w życiu nie będziesz pracował.”Ironią tego 13-wyrazowego zdania jest to, że jeśli kochasz swoją karierę, prawdopodobnie pracujesz nad nią znacznie więcej niż ludzie, którzy uciekają z budynku o piątej po południu. Kochając swoją pracę, musisz mieć satysfakcjonującą pracę, która satysfakcjonuje Cię emocjonalnie i finansowo. To nadal działa, ale daje poczucie przyjemności robić to dobrze. Don't be selfish. Share the knowledge!
rób to co kochasz a nie przepracujesz ani jednego dnia